V Festiwal Sztuki Lokalnej "Biłgorajska Nuta" w Dylach

2014-06-21

W dniach 21 i 22 czerwca odbywał się w Dylach już po raz piąty Festiwal Sztuki Lokalnej "Biłgorajska Nuta". W tym roku w jeszcze bogatszej oprawie dzięki partnerskiemu projektowi LGD Ziemia Biłgorajska, LGD Kraina Wokół Lublina i LGD Ziemi Kraśnickiej.

W tej urokliwej i malowniczo położonej miejscowości koło Biłgoraja na dwa dni zagościła muzyka folkowa, biłgorajski folklor, pokazy i warsztaty sztuki ludowej, ginących rzemiosł oraz smaki regionów: biłgorajskiego, kraśnickiego i lubelskiego. Festiwal promuje nie tylko kulturę ludową Ziemi Biłgorajskiej ale także gości ciekawych artystów ze świata muzyki folkowej.

Od początku organizowany w okolicy Nocy Świętojańskiej przybliża tradycje sobótkowe, czyli święta wody i ognia, radości i miłości oraz puszczania wianków na wodę. W tym roku obrzędy sobótkowe w przepiękny sposób przypomniały dzieci 3 i 4 letnie z Przedszkola Samorządowego Nr 1 w Biłgoraju. Piękne stroje małych słowianek, kolorowe wianki, fantastyczna oprawa muzyczna i wzruszająca opowieść o miłości, to wszystko zawarło się w widowisku sobótkowym biłgorajskich przedszkolaków.

Muzyczne emocje zapewnił zespół "Podkowa", którego folkowe brzmienia tradycyjnych utworów biłgorajskich oraz aranżacje pieśni łemkowskich i ukraińskich zjednują sobie kolejnych fanów. Romskie utwory wykonał zespół Bonum Voces. W odnowionym, skupiającym zawodowych muzyków, instrumentalnym składzie zagrali najpiękniejsze melodie cygańskie z różnych zakątków świata. Rzeszowski zespół Karczmarze, przepleciony pokazem tańca z ogniem, dopełnił atrakcji i wrażeń muzycznych na sobotni wieczór. Karczmarze grający szeroko pojętą muzykę pogranicza docierają  do  wszystkich i porywają do tańca. Ich wykonanie melodii polskich, ukraińskich, słowackich, węgierskich, bałkańskich i żydowskich, to naturalna muzyka, płynąca z żywych, posiadających duszę instrumentów, która porywa każdą publiczność. Gościem wyjątkowym festiwalu w Dylach, był Daniel Cama Hinojosa, który zagrał na kena. Peruwiańczyk z Araquipy wywodzący się z plemienia Inków. Jego egzotyczna, kojąca serce i duszę muzyka, przepleciona charakterystycznym indiańskim śpiewem w naturalny sposób przeniosła wszystkich w te odległe zakątki świata i poruszyła serca swoją egzotyką i etnicznym brzmieniem. Daniel zagrał dla wszystkich również w niedzielę, a ciekawostką jest, że przyjechał z sąsiedniego Hedwiżyna, bo jest obecnie mieszkańcem Gminy Biłgoraj. Pokaz tańca z ogniem w wykonaniu grupy Fantasmagorie z Niedrzwicy Dużej, doprawiony nutą efektów pirotechnicznych dopełnił wrażeń i emocji sobotniego wieczoru w Dylach. Fantasmagorie zapewniły też warsztaty i animacje dla najmłodszych uczestników imprezy.

Niedziela, podobnie jak sobota, zlana deszczem.   Na szczęście kapryśna aura w końcu pożegnała chmury, żeby nie przemoczyć dylańskiej publiczności. Drewniane domki wypełniły się gośćmi, żeby nęcić specjałami lokalnych kuchni. Przyjechali goście i wystawcy z Lublina i Kraśnika oraz zaprezentowało się 12 gmin powiatu biłgorajskiego zrzeszonych w LGD Ziemia Biłgorajska.  

Warsztaty rzeźby w plenerze poprowadzili rzeżbiarze ze Stowarzyszenia Twórców Kultury Nadbużańskiej we Włodawie. Dzieci przez dwa dni mogły popróbować swoich umiejętności rzeżbienia dłutem. A wszystko to za sprawą dwóch przemiłych artystów, pana Sylwestra Sowy i Zbigniewa Golca.

Tadeusz Małysza i Antoni Frączek z Bukowej przygotowali pokazy ginących rzemiosł. Wszyscy mogli popatrzeć na powstające na ich oczach drewniane łyżki,  cedzaki, widelce i łopatki wykonywane tradycyjną metodą dłubania oraz nauczyć się strugania łubów, czyli drewnianych obręczy do sit i przetaków. Wióra powstałe przy ich produkcji posłużyły rzeżbiarzom do spontanicznych warsztatów tworzenia aniołów. Przesympatycznych wiórzastych arcydzieł festiwalowych.

Scenę wypełnił folklor biłgorajski w wykonaniu zespołów śpiewaczych i kapel ludowych. W repertuarze miłosnym wystąpili: zespół "Moje Nadrzecze", "Lawenda" ze Smólska, "Stok" z Hedwiżyna, KGW z Dąbrowicy, "Polne kwiaty" z Dyl, zespół "Więź" z Soli, Chór z Korytkowa Dużego, „Złota Jesień” z Biłgoraja, Zespół Śpiewaczy z Rudy Solskiej z zespołem folkowym "Podkowa", zespoły "Jarzębina" z Bukowej i "Zorza" z Dereźni oraz kapela ludowa "Krążałka".

Barwne widowisko muzyczno - taneczne zaprezentował Młodzieżowy Dom Kultury w Biłgoraju. Na scenie można było podziwiać Zespół Tańca Ludowego Tanew występujący wspólnie z kapelą Zawierucha.

W Dylach zagrała ponadto Kapela Bornego z Podzamcza prezentując głównie tradycyjną muzykę Roztocza oraz inspirując się pięknem przedwojennego lubelskiego podzamcza. Repertuar kapela czerpie od takich mistrzów jak Bronisław Bida, Stanisław Głaz, Zbigniew Butryn czy Stanisław Fijałkowski.

Serca publiczności skradł Zespół Estradowy Pieśni Białoruskiej „Kalinka”. Program muzyczny grupy oparty jest na klasycznym folklorze białoruskim, ukraińskim i rosyjskim. Współczesne brzmienie, wzbogacone etnicznym instrumentarium, piękne stroje i porywające taneczne aranżacje przyciągają młodszych i starszych słuchaczy.

Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był energetyczny zespół REDLIN. Przywiózł ze sobą muzykę świata, mocną dawkę światowego folku w nowoczesnym, profesjonalnym i żywiołowym wykonaniu. Ze sceny rozbrzmiała muzyka celtycka, skoczne utwory rosyjskie, węgierskie czardasze, amerykańskie country i polska góralszczyzna. Redlin to pop-rockowe brzmienie oraz wielka ekspresja muzyków, schodząc ze sceny i bawiąc się z publicznością nawiązują z nią swoisty dialog, dzieląc się swoim entuzjazmem i energią.

O atrakcje dla dzieci zadbali artyści ze Sceny Juno, a dorośli mogli zadbać o swoje zdrowie i zbadać poziom cukru dzięki stoisku z pomiarami zabezpieczonemu przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków w Biłgoraju.

  • V Festiwal Sztuki Lokalnej "Biłgorajska Nuta" w Dylach

» powrót